reklama
kategoria: Kraj
8 kwiecień 2025

Amerykanie zostają w Polsce; inni sojusznicy z większą odpowiedzialnością za hub w Jasionce

zdjęcie: Amerykanie zostają w Polsce; inni sojusznicy z większą odpowiedzialnością za hub w Jasionce / fot. PAP
fot. PAP
Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział we wtorek, że amerykańskie wojska rozmieszczone w Polsce do wspierania Ukrainy zostają na terenie naszego kraju, ale od teraz NATO i inni sojusznicy biorą większą odpowiedzialność za ochronę hubu logistycznego w Jasionce.
REKLAMA

Dowództwo armii USA w Europie i Afryce (USAREUR-AF) ogłosiło planową relokację amerykańskiego personelu i sprzętu wojskowego z podrzeszowskiego lotniska w Jasionce do innych miejsc w Polsce. Jak wskazano w komunikacie, decyzja ma na celu m.in. optymalizację wysiłku ponoszonego przez amerykańskie wojsko i "odzwierciedla miesiące ocen i planowania", które przeprowadzono w koordynacji z polskimi gospodarzami i innymi sojusznikami z NATO.

Kosiniak-Kamysz zapewnił we wtorek na konferencji prasowej, że "amerykańskie wojska, które były dedykowane do pomocy na rzecz Ukrainy, do transportów na rzecz Ukrainy, zostają w Polsce".

"Będą rozmieszczeni w innych bazach na terytorium Rzeczpospolitej. Decyzja (...) oczywiście była z nami uzgadniana i komunikowana. Wskazaliśmy bazy, w których możemy przyjąć żołnierzy amerykańskich" - podkreślił szef MON. Jak zaznaczył, miejsca te są już ustalone, ale to do strony amerykańskiej należy ewentualne informowanie o nich.

Dodał, że decyzje te zapadały w koordynacji pomiędzy dowództwem amerykańskim, a polskim Sztabem Generalnym. "Te jednostki zostały wskazane. Cieszymy się, że pomimo zmiany rodzaju misji z krajów +koalicji chętnych+ na rzecz całego Sojuszu, który bierze odpowiedzialność za ochronę Jasionki, za transport, za logistykę, wojska amerykańskie pozostają w Polsce" - powiedział minister obrony.

Kosiniak-Kamysz podkreślił, że decyzja USA "to jest decyzja podjęta tak naprawdę w lipcu 2024 roku w Waszyngtonie na jubileuszowym szczycie NATO". Przypomniał, że podjęto wtedy decyzję o przejęciu koordynacji akcji pomocy Ukrainie od USA przez NATO, co wiąże się obecnie m.in. ze wzrostem zaangażowania innych państw sojuszniczych w obsługę procesu wspierania Ukrainy. Obecnie takie wsparcie zapewniają m.in. Niemcy oraz Norwegowie, których żołnierze oraz sprzęt przeciwlotniczy (baterie Patriot oraz NASAMS) osłaniają hub w Jasionce,

"Dziękuję sojusznikom z Republiki Federalnej Niemiec, z Norwegii, z Wielkiej Brytanii i z innych państw, które uczestniczą w procesie ochrony lotniska, w procesie transportu, zabezpieczenia tych transportów, zarówno drogowych, kolejowych, jak i oczywiście przyjmowania statków powietrznych" - podkreślił Kosiniak-Kamysz.

Jak dodał, "nie zmienia to faktu udzielania pomocy (Ukrainie - PAP) przez stronę amerykańską, która kilka tygodni temu została odblokowana po tygodniowej przerwie". "Ona jest dalej kontynuowana - wsparcie o charakterze przekazywanych informacji, jak i donacji sprzętu jest cały czas realizowane" - powiedział szef MON. "Sojusznicy biorą większą odpowiedzialność, NATO bierze większą odpowiedzialność za ochronę hubu logistycznego" - zapewnił.

Kosiniak-Kamysz zaznaczył też, że obecność Amerykanów w Jasionce wynikała z potrzeby wspierania Ukrainy, a nie polsko-amerykańskich ustaleń dot. wsparcia przez USA polskiej obronności. "Oczywiście, każda obecność Amerykanów w Polsce wzmacnia naszą obronność, ale ta wynikała z misji pomocy dla Ukrainy. Teraz zostają w Polsce, mimo że tę misję pomocy dla Ukrainy kończą, ale zostają w innych jednostkach - dodał.

Dopytywany o wzmiankowane w amerykańskim komunikacie kwestie optymalizacji i efektywności rozmieszczonych wojsk, szef MON przyznał, że stacjonowanie w Jasionce wiązało się dla Amerykanów z "ogromnymi wydatkami". "Często te podejmowane decyzje wynikają z strategii poszukiwania możliwości lepszego zagospodarowania żołnierzy, a także lepszych warunków finansowych - przypomnę, Jasionka to nie jest teren wojskowy" - przypomniał. Obszar, na którym obecnie stacjonują Amerykanie w Jasionce jest przez nich odpłatnie dzierżawiony od władz lokalnych.

Pytany o przekazane we wtorek informacje amerykańskiej telewizji NBC o rozważanym przez amerykańską administrację wycofaniu nawet 10 tys. żołnierzy z Europy Wschodniej, Kosiniak-Kamysz odwołał się do słów sekretarza obrony USA Pete'a Hegsetha, który w styczniu podczas wizyty w Polsce mówił, że chciałby zwiększania obecności USA w Polsce. Szef MON zaznaczył, że strona polska "bardzo mocno" inwestuje w obecność Amerykanów, np. inwestując w zapewnienie dla nich odpowiedniej infrastruktury.

Minister zwracał też uwagę na to, że bez Polski od początku wojny na Ukrainie ta pomoc nie byłaby możliwa. "Nie docierałaby ani na miejsce, ani na czas. Dzisiaj 95 proc. transportów zarówno z pomocą humanitarną, jak i z pomocą militarną przechodzi przez Polskę" - powiedział. Zapewnił też, że Polska pozostanie zaangażowana w logistyczne zabezpieczenie wsparcia dla Ukrainy, a także w podobny sposób zaangażuje się we wsparcie ewentualnej misji pokojowej, którą państwa zachodnie wysłałyby na Ukrainę po zakończeniu walk.

Amerykańskie wojsko pojawiło się na podrzeszowskim lotnisku wraz z początkiem pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku; od tego czasu Jasionka stała się kluczowym hubem logistycznym dla wsparcia sprzętowego, które państwa zachodnie przekazują Ukrainie. Jako miejsce szczególnie istotne zostało objęte m.in. obroną przeciwlotniczą amerykańskich systemów Patriot.

Z początku wsparcie dla Ukrainy w ramach tzw. grupy Ramstein było kontrolowane przez USA; na mocy ustaleń ze szczytu NATO w Waszyngtonie odpowiedzialność za te kwestię została przeniesiona na NATO, a zatem także inne państwa sojusznicze, które zaczęły brać odpowiedzialność m.in. za ochronę hubu w Jasionce. Dla zluzowania Amerykanów rozmieszczone zostały tam w ostatnich miesiącach systemy przeciwlotnicze z Niemiec i Norwegii.(PAP)

mml/ mrr/ ktl/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Sępólno Krajeńskie
6.7°C
wschód słońca: 05:52
zachód słońca: 19:48
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Sępólnie

kiedy
2025-04-16 10:00
miejsce
Centrum Kultury i Sztuki, Sępólno...
wstęp biletowany
kiedy
2025-04-29 19:00
miejsce
Centrum Kultury i Sztuki, Sępólno...
wstęp biletowany
kiedy
2025-05-07 19:00
miejsce
Miejsko - Gminny Ośrodek Kultury,...
wstęp biletowany
kiedy
2025-05-24 17:00
miejsce
Centrum Kultury i Sztuki, Sępólno...
wstęp biletowany