Gapowicze nie kupią telewizora na raty
fot. infor.krd.pl
Kontrolerzy biletów komunikacji miejskiej mają nowe prawa. Wszystko dlatego, że od 1 marca br. z ich pracą wiążą się nowe uprawnienia. Od tej pory brawurowego "gapowicza" mogą oddać w ręce policji lub innych organów porządkowych.
REKLAMA
Przepisy weszły w życie 1 marca br. Najważniejszy z nich, to art. 33a ust. 7 pkt 2, w którym czytamy, że "w przypadku odmowy zapłaty należności za przejazd i opłaty dodatkowej za jazdę bez ważnego biletu oraz nieokazania kontrolerowi dokumentu tożsamości, kontrolerzy są uprawnieni do ujęcia podróżnego i niezwłocznego oddania go w ręce policji lub innych organów porządkowych".
Ponadto, dane osoby, która podróżowała bez biletu mogą zostać przekazane do Krajowego Rejestru Długów. Jeśli tak się stanie, będzie ona miała problemy, aby otrzymać kredyt czy kupić na przykład pralkę na raty. Dlaczego? Ponieważ, jeżeli jej nazwisko znajdzie się w tym rejestrze, dla banku straci ona wiarygodność.
Ten przepis dotyczy również osób, które podają fałszywe dane osobowe.
PRZECZYTAJ JESZCZE